czwartek, 10 października 2024
Zorza jakiej jeszcze nie obserwowałem
Dzisiejsza zorza polarna. Udało się uchwycić tyle, bo akurat było tylko pół godziny okienka między zmrokiem a nadejściem chmur. Dzisiejsza zorza jest zdecydowanie silniejsza od tej z poniedziałku, tylko pogoda tak sobie dopisała. Zjawisko było na tyle silne, że lekko widoczne gołym okiem. No i zapomniałem, akurat na początku, zmienić ostrość na obiektywie Jest to pojedyncze zdjęcie, bez stackowania, bo z taką ilością przesuwających chmur zdjęć łączyć się za bardzo nie da.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz